Zaloguj się
Odcinek 24. Nosework
Pies poznaje świat nosem a węszenie to jedna ze strategii radzenia sobie ze stresem. Na Wasze pytania o zapachy, psie nosy i pracę nad lękliwością z wykorzystaniem noseworku odpowiada gość audycji – behawiorysta i instruktor noseworku – Mateusz Glazik.
Nosework to sport kynologiczny, który spopularyzował się przez ostatnie dziesięć lat. Wywodzi się z pracy psów w służbach jednak, zamiast szukać bomb czy zakazanych substancji, pies musi znaleźć zapach. Najczęściej jest to cynamon, goździk i pomarańcza.
Jak zacząć przygodę z noseworkiem?
Nosework wyróżnia się łatwością i dostępnością. Do trenowania nie potrzebujemy dużo specjalistycznego sprzętu, a przygodę z tym sportem możemy rozpocząć w każdym wieku i przy każdej wielkości psa. Nie musimy od razu myśleć o tym, żeby zdobywać czempionat czy mistrzostwa, ale ostrzegam, to wciąga i za chwilę będziemy chcieli! Natomiast to jest też fajna aktywność dla psiaka, jeżeli na przykład chcemy go otworzyć na węszenie (bo pamiętajmy, że psy poznają świat poprzez zmysł węchu). Jak nie mamy cynamonu przy sobie, to możemy schować w drzewo smaczki, zamiast po raz kolejny dać do maty węchowej, można wykorzystać całą przestrzeń, jaką mamy w domu do tego, żeby pies po polował na to przysłowiowe jedzonko.
Łańcuch łowiecki
Psy służbowe najczęściej wyszukują bomby czy narkotyki a psy tropiące, szukają zaginionych ludzi. W noseworku musimy znaleźć ten „zaginiony” cynamon, czyli coś łatwiejszego, ale też to jest o tyle fajny sport, że pracujemy, zaczynając i kończąc łańcuch łowiecki. Łańcuch łowiecki jest to instynkt łowiecki psa i każdy pies to ma. Potrzebę, by znaleźć, upolować i zdobyć pożywienie i to, że nasze psy dzisiaj mieszkają z nami, nie oznacza, że tego nie czują. Jeśli nie będziemy zaspokajać tego instynktu, mogą pojawić się problemy behawioralne. W noseworku wykorzystujemy właśnie to namierzanie i tropienie. Węsząc pies bardzo się męczy, a finalnie znajduje źródło zapachu. Zamykamy łańcuch łowiecki w ten sposób, że my nagradzamy psa. Po znalezieniu “ofiary” w postaci cynamonu, pozwalam psu zjeść to, co lubi.
Terapia a nosework
Pies lękliwy, niepewny siebie, to może być pies, który na przykład ma problem z otoczeniem i nie chce wychodzić z domu. Widzimy, że on praktycznie tego nosa w trakcie spaceru nie używa. Jest często w trybie czuwania, cały czas się rozgląda dookoła, czy gdzieś nie ma tego strasznego samochodu, czy człowieka, który może go wystraszyć. Aktywując psi nos, chociażby wyszukując jedzenie z ziemi, pies automatycznie zbiera inne zapachy. Pies, który trenuje nosework o wiele więcej węszy na spacerze, przez, co więcej, zbiera zapachów tych dla niego przyjemnych, ale też tych, których troszkę się obawia, dzięki czemu mimo wszystko poznaje świat.
To też wpływa na jego samoocenę, bo jeżeli pies osiąga dużo sukcesów, to jest pewniejszy siebie, więc ta lękliwość staje się mniejsza. Pamiętajmy jednak żeby wprowadzać trening rozsądnie i na spokojne, obserwując swojego psa.
Dlaczego warto stawiać pierwsze kroki w noseworku z trenerem? Jak pies dzięki węszeniu uczy się samodzielności, a zarazem współpracy z opiekunem? Dowiedz się więcej o tym niezwykłym sporcie kynologicznym, słuchając całego dwudziestego czwartego odcinka „Szczeka, merda, mówi”.
Jeśli chcesz posłuchać całej audycji, a dodatkowo podoba Ci się nasz podcast, wystaw nam ocenę na Spotify. Dzięki temu mamy siłę działać dalej!
Jeżeli chcecie brać udział czynny w tworzeniu naszej audycji, chcecie proponować nam różne tematy, to zapraszamy na nasz Instagram, tam zbieramy pytania i tematy od Was, które potem usłyszycie na antenie.
