Pies w nauce Porady, pomysły, wskazówki Z psem na codzień

Z problemem atakowania rowerzystów zgłosiły się do nas Karolina i seter irlandzki Coco. Od samego początku chciałem zobaczyć, co jest przyczyną tego problemu. Wielu trenerów uważa, że psie pogonie za poruszającymi się obiektami wynikają z niezaspokojonej potrzeby łowieckiej. Goniąc obiekt pies redukuje sobie tę niezaspokojoną potrzebę. Ja, im dłużej pracuję z psami, tym częściej zauważam, że problem gonienia szybko poruszających się obiektów może mieć drugie dno. Jest to bardzo często niepokój, strach czy nawet lęk związany z otoczeniem. Podobnie było w przypadku Coco. Na filmie można zobaczyć wiele reakcji świadczących o tym, że to właśnie lęk był przyczyną problemu.

Dlaczego psy gonią rowerzystów?

Jeżeli widzę, że pies atakuje rowery czy biegaczy, to w pierwszej kolejności zastanawiam się, dlaczego ta sytuacja stanowi aż tak duży problem dla psa. Nagle zbliżający się obiekt, biegnący czy nadjeżdżający frontalnie w kierunku psa, to często duże wyzwanie. Pies może czuć się wówczas zagrożony, gdyż nie ma czasu i przestrzeni na spokojne i stopniowe zaznajomienie się z bodźcem.

Czy da się oduczyć psa gonienia za rowerami?

Przypadek seterki irlandzkiej Coco pokazuje, jak ważne jest solidne zbudowanie fundamentów. W tym przypadku podstawą było rozcieńczenie warunków do najłatwiejszych, jak to tylko możliwe. Pracę zaczęliśmy od stopniowego zbliżania się do położonego roweru i bardzo delikatnie podnosiliśmy poprzeczkę. Jaki osiągnęliśmy efekt w pierwszej sesji, możecie zobaczyć na filmie. Jaki mieliśmy efekt pracy nad gonieniem rowerzystów po kilku tygodniach, pokażemy za jakiś czas. Przypadek Coco to fajny przykład na to, że trening bez awersji, bazujący na budowaniu poczucia bezpieczeństwa, daje znakomite rezultaty i budując poczucie bezpieczeństwa można oduczyć psa biegania za rowerami.

Wróćmy jeszcze do tematu fundamentów. Gdy pies goni rowery, moim celem nie jest w pierwszej kolejności oduczyć psa szczekania czy oduczyć psa gonienia za rowerami. Zachowania te wynikają z braku poczucia bezpieczeństwa i wówczas pies ma potrzebę kontrolowania otoczenia. Co wtedy robić?

Po pierwsze pokaż psu, że ma wybór – może odejść lub może zacząć węszyć. Jeżeli pies spojrzy na rower i wybierze inny kierunek, to zacznie rozumieć, że wcale nie musi gonić roweru. W sytuacji, gdy pies zaczyna ganiać rowery, trzymaj go na lince i pokaż mu, że ma Twoje wsparcie. Pies widząc rowerzystę powinien wiedzieć, że opiekun może mu zawsze pomóc.

Gdy masz psa z takim problemem, warto złe zachowanie psa, w tym przypadku bieganie za rowerami, zamienić na umiejętność zwiększania dystansu, gdy na horyzoncie pojawi się rowerzysta. Pies ma zrozumieć, że ma wpływ na tę sytuację – pozwól mu decydować.

Psy bardzo często podejmują bardzo dobre decyzje, inne niż agresja. Jeżeli natomiast wiesz, że szczekanie psa jest jego najsilniejszą strategią, to na tym etapie pies nie może jeszcze podejmować samodzielnych decyzji. Wówczas zabranie psa będzie najlepszym rozwiązaniem.

Niektórzy mówią: nagradzaj psa, daj psu smakołyk, odwracanie uwagi psa to najlepsze rozwiązanie. Ja uważam, że nie. Chociażby w przypadku Coco – odchodzenie od zagrożenie i węszenie okazało się skuteczną strategią, gdyż to naturalne zachowania psa. Pogoń psa za rowerem oznacza, że bezpieczeństwo psa, a w zasadzie poczucie bezpieczeństwa jest zachwiane. I to jest właśnie kluczowy element nad którym trzeba pracować.

Pies szczeka podczas pogoni – co to może oznaczać?

Jeżeli pies szczeka, tak jak robiła to Coco, oznaczać to może frustrację psa. Szczekanie psa ma na celu kontrolowanie niepokojącego obiektu, jeśli zaś nie przynosi rezultatu, pies ma poczucie, że nie ma na nią żadnego wpływu i stąd frustracja.

Czy warto w takiej sytuacji nauczyć psa komendy stój? Wiele osób może pomysleć, że tak. Ja uważam, że lepiej sprawić, aby potrzeba psa w postaci biegania za rowerami była po prostu mniejsza. Samo nauczenie komendy stój w takiej sytuacji nie rozwiąże przyczyny szczekania psa.

Podziel się Facebook