Pies w nauce Porady, pomysły, wskazówki Psi behawiorysta Z psem na codzień

Spacer socjalizacyjny w ostatnich latach stał się bardzo popularny w środowisku “psiarzy”. Niejednokrotnie pewnie słyszałeś o takim stwierdzeniu. Jednak nie każdy spacer z innym psem jest spacerem socjalizacyjnym. Jak każda nauka nowych umiejętności, tak samo spacer socjalizacyjny – musi być przeprowadzony w odpowiedni sposób. 

Spacer socjalizacyjny – jest to taki spacer, na którym uczymy psa kompetencji społecznych, oswajamy z miastem, wsią, nowymi miejscami oraz innymi zwierzętami, jak i ludźmi. Socjalizacja psa ma tutaj bardzo szeroki zakres, zarówno nauka przebywania przy innych zwierzętach jest bardzo ważna, nabranie odpowiednich umiejętności społecznych, ale równie ważna jest nauka rezygnacji. Nauka odpuszczania czy nic nierobienia.

Spacer socjalizacyjny powinien być odpowiednio zaplanowany. To, na co mamy wpływ powinniśmy wziąć pod uwagę, jeśli mamy taką możliwość to najlepiej skorzystać z pomocy behawiorysty, który pomoże dobrać psy do siebie, wybierze odpowiednie miejsce, zachowa wszelkie środki ostrożności, weźmie pod uwagę uczucia psów i ich poziom stresu. Jeśli zamierzamy socjalizować psa z ludźmi, to powinniśmy zadbać o odpowiednich pozorantów, osoby te nie powinny bać się psa, oraz powinny wiedzieć jak się zachowywać, aby nie prowokować pupila do zachowań, które chcemy ograniczyć bądź wyeliminować.

Dla kogo jest spacer socjalizacyjny?

Szczeniak – najlepiej pod okiem behawiorysty zacząć naukę kompetencji u takiego psa, dobierając mu na spacer równoległy, dorosłego psa, stabilnego, który potrafi panować nad emocjami oraz ma pełen wachlarz komunikatów, tak zwanego psa społecznego. Dorosły stabilny pies, będzie uczył takiego szczeniaka jak regulować poziom emocji, pokaże mu strategie na ich regulację np. węszenie. Psy uczą się poprzez naśladowanie, dlatego jest to ważne, aby wzorzec, który będzie powielał szczeniak był zrównoważony. Dorosły pies również wyznaczy granice szczeniakowi.

Pies zrównoważony, pewny siebie, granice wyznacza w bardzo subtelny sposób, samą mową ciała, samym spojrzeniem może już uspokoić drugiego osobnika, nawet uniesienie fafli względem bardziej namolnych szczeniąt będzie w porządku.

Szczeniak powinien jak najszybciej zacząć obcować z samcem niekastrowanym, kastrowanym, suką w cieczce, to wszystko po to by nauczyć się tych zapachów. Pies musi nauczyć się panowania nad hormonami, zarządzania nimi. Nie będzie tego potrafił, jeśli nie damy mu na to szansy. Powszechną praktyką jest to, że często psy przygotowywane do sportów, za szczeniaka są zawożone do suk w cieczce, by potem nie miały fiksacji na punkcie takowych suk w życiu dorosłym. Pamiętajcie, że to też nie jest złoty środek, jednym się sprawdza ta metoda innym nie.

No i oczywiście spotkania szczeniaków między sobą, jak najbardziej. Szczeniaki fantastycznie uczą się między sobą np. inhibicji gryzienia, wyznaczania granic, przerw, oraz wszelkiego rodzaju wspólnych aktywności np. wspólne polowanie na liście, wspólne węszenie, zabawy w łowce i ofiarę. Ma to ogromne przełożenie na późniejsze dorosłe życie psa.

Dorosły pies z kim i jak? Tutaj wszystko zależy o jakim dorosłym psie mówimy i jaki problem ma ten pies, osobiście uważam, że nie powinniśmy żadnego psa wykluczać z takich spacerów, a dobrze mu dobrać kompana. Starsza suczka z zalążkami depresji, może ucieszyć się, czy też odżyć przy młodym niekastrowanym samcu, ale tutaj jest gwiazdka, że nie może to być samiec, który jest nachalny, nieszanujący granic drugiego psa. Jeśli mamy psa schorowanego musimy dobrać mu kompanów, którzy nie będą stanowić zagrożenia dla naszego psa.

Agresywny pies, czy może iść na spotkanie z innymi psami? Oczywiście, po dobrym odpowiednim doborze kompana, oraz przepracowaniu podstaw z komunikacji na linii pies – opiekun, aby przewodnik wiedział, jak ma się zachować. Spacery socjalizacyjne to nie są zawsze spotkania nos w nos, czasami jest to praca w dystansie, gdzie ten dystans z czasem zanika i psy mogą iść obok siebie. Warto zadać sobie pytanie z czego wynika ta agresja? Czy jest to związane z problemami zdrowotnymi? Czy może pies czuje, że jest w potrzasku i jego agresywność to forma komunikatu “nie zbliżaj się (bo się Ciebie obawiam), chcę uniknąć konfliktu (nie czuję się na siłach by z Tobą walczyć, bo mogę przegrać)” takiemu psu musimy pokazać, że ten drugi pies szanuje jego przestrzeń. Mamy tutaj do czynienia z moim ulubionym sformułowaniem historia wzmocnień oraz historia doświadczeń. Musimy tego agresywnego psa nauczyć, że da się inaczej zakomunikować prośbę o dystans im więcej udanych powtórek tym lepiej, a gdzie takie udane powtórki przeprowadzić? najlepiej na zorganizowanym spotkaniu pod okiem behawiorysty.

Spacery socjalizacyjne jak wyglądają?

Najbardziej popularne są spacery, w których uczestniczą dwa psy. Warto szanować komunikaty obu psów, nie traktować tego jednego jako stricte nauczyciela i wszystko zrzucić na jego barki. Często takie spacery na początku zaczynają się w dystansie na linkach, psy same decydują czy są gotowe na podejście.

Spacery grupowe – tutaj mamy spacery gdzie grupy liczą po trzy psy i więcej. Różne szkoły, różnie prowadzą takie zajęcia, ponieważ są behawioryści, którzy absolutnie nie wpuszczą do grupy psa, którego nie znają i zachowują wszelkie środki ostrożności, niestety musimy się liczyć z tym, że wydamy więcej pieniędzy na spotkania na początku solo, potem z innymi psiakami aż finalnie wylądujemy w danej grupie spacerowej. 

Są też spacery socjalizacyjne grupowe, gdzie psy się nie znają nie ma przeprowadzonego doboru, ale np. jest to mała grupa, jest specjalista, który jest wstanie moderować wszystkimi uczestnikami, bądź nawet tych specjalistów jest dwóch, można skorzystać z takiej formy. Istotne jest abyście, też potrafili obserwować waszego psa. Jeśli widzicie, że coś nie służy waszemu psu, to grzecznie spokojnie zrezygnować. Odejść.

Gdzie odbywają się spacery socjalizacyjne?

W mieście, w parkach, w lasach, na łąkach, na polanach – miejsc do wyboru jest bardzo dużo.

Jeśli nie wiesz od czego zacząć, to polecam od psich spotkań. W Wojtków Szkolenia realizujemy takie spotkania, prowadzący dbają o komfort jednego i drugiego psa, które na początku są spotykane przez barierę, a co najważniejsze dla mnie, (prowadzący) dbają o komfort opiekunów i dokładają wszelkich starań, aby przewodnicy z takich spotkań wyszli z umiejętnościami odczytywania sygnałów swojego psa, aby byli w stanie odróżnić zaciekawienie, od prośbę o dystans, czy pies zachęca do zabawy, czy może demonstruje swoją pozycję? Kiedy się wycofać z interakcji, a kiedy nie.

Dodam też, że mamy coraz więcej świadomych opiekunów i nie musimy zapisywać się na takie płatne spacery, jeśli mamy w rodzinie, wśród znajomych, sąsiadów czy w bliskiej okolicy, zrównoważone stabilne psiaki to spotkajmy je ze sobą! Pamiętajcie, że, psy lubią ruch, więc nie twórzmy kółek wokół nich na wzór Koloseum, psy mają czuć się swobodnie, a nie myśleć, że są na arenie.

Jak się przygotować na taki spacer?

Jeśli będzie to spacer w dystansie, to warto zaopatrzyć się w słuchawki, tak aby nie krzyczeć do drugiej osoby “co robimy?”.

Koniecznie długa linka, tak aby móc swobodnie obserwować psa co komunikuje.

Szarpak pomoże rozładować emocje u psa oraz może być też później wspólnym elementem zabawy między psami, ale uwaga, jeśli jeden z psów ma obronę zasobów, lub fiksację na piłkę to nie bierzemy wtedy takich akcesoriów, czy też ich po prostu nie używamy.

Smaczki, sucha karma. Tak i nie, Nie wszyscy lubią pracować z jedzeniem. Jedzenie może nam zaburzyć komunikację między psami, ale jeśli psy obserwują się w dystansie i staramy się uczyć psa strategii węszenia, to uważam, że warto zrobić psu naturalną matę węchową w trawie. Dodatkowo bazować na zestawianiu stresującego bodźca wraz z czymś pozytywnym.

Pozytywne nastawienie, psy są barometrem naszych emocji. Jeśli idziemy zestresowani to i nasz pies będzie zestresowany, przejmie nasz niepokój, dlatego warto iść z pozytywnym nastawieniem na takie spotkanie.

Podziel się Facebook