Pies w nauce Porady, pomysły, wskazówki Psi behawiorysta Z psem na codzień
Matylda Matusiak
17 lutego 2024

Ból i dyskomfort wpływają na samopoczucie i nastrój u zwierzęcia. Ten z kolei, przekłada się na prezentowanie zachowania psa. Często wykazywanie zachowań agresywnych przez psy jest podszyte bólem. Jeśli opiekun potrafi rozpoznawać sygnały bólu, jest w stanie dużo szybciej pomóc zwierzęciu zarówno w strefie fizycznej, jak i psychicznej. Psy bardzo często potrafią ukrywać objawy bólu, ale to nie znaczy, że go nie odczuwają. Obserwacja zwierzęcia umożliwia nam odpowiednią profilaktykę w zakresie odczuwania dyskomfortu.

Każdy pies komunikuje ból w inny sposób, jak również każdy pies odczuwa ból w różnym natężeniu. Dla psów delikatnych i wrażliwych drobne otarcie na łapie będzie powodowało duży dyskomfort, gdzie inny osobnik ledwo zarejestruje ten fakt. Każdy opiekun z pewnością z czasem będzie wiedział, jak odczuwanie bólu przez psa jest ważnym aspektem mówiącym o jego zdrowiu. Na pewno nie powinno bagatelizować się symptomów bólu u psów, ponieważ ból fizyczny powoduje behawioralne objawy np. obniżony nastrój, pobudzenie, które długotrwale mogą wpływać na przewlekły ból.

Rozpoznawanie oznak bólu i dyskomfortu u psa

Jest kilka ważnych zmian w zachowaniu psa, gdy pojawia się dyskomfort. Oczywiście każde zwierzę ma inną wrażliwość na ból, ale warto znać podstawowe symptomy bólu, aby monitorować zdrowie czworonoga. Rozpoznawanie psich sygnałów w tym kontekście jest piekielnie ważne dla zachowania profilaktyki. Nawet jeśli potrafisz rozpoznać sygnały bólu u psów, nie zapominaj tego skonsultować z lekarzem weterynarii. Warto zawsze również poznać przyczynę bólu i dyskomfortu, a nie leczyć same objawy. Nigdy nie warto bagatelizować zdrowia zwierząt, ból to stres, co za tym idzie przewlekły ból to przewlekły stres.

Fizyczne symptomy

Emocjonalne symptomy

Najczęstsze przyczyny bólu psa

Ból bardzo często wynika z problemów związanych z układem ruchu, czyli wszelkie kulawizny, bolesności, kontuzje np. naciągnięcie, zerwanie więzadła występują bardzo często, a są przeważnie bagatelizowane. Przez co nasilają się i w efekcie może dochodzić do poważnych schorzeń. Psy stosują zachowania unikania, jeśli chodzi o ból np. źle dobrane szelki, blokują łopatkę, w efekcie pies odczuwa ból i kojarzy szelki z dyskomfortem. Siadanie u psa powoduje ból w momencie wykonywania tej czynności, w efekcie pies nie chce reagować na hasło “siad”. Warto wyszukiwać wszelkich odstępstw od typowych zachowań swojego psa. Psy równie często odczuwają ból wynikający z problemów żołądkowo-jelitowych. Często alergie, niestrawności pokarmowe prowadzą do bolesności brzucha i ogólnego złego samopoczucia. Psy, które w szczególności lubią zjadać śmieci z ziemi mogą potem odczuwać tego gastryczne skutki. Dawanie psu, przekąsek niskiej jakości lub nagłe zmiany karm również mogą prowadzić do dyskomfortu. Wpływ bólu na zachowanie może mieć ogromne odzwierciedlenie. Często szczenięta z problemami żołądkowymi są bardzo pobudzone, ponieważ bardzo się stresują odczuwanym dyskomfortem. Oczywiście przyczyn bólu u psów jest bardzo wiele i mogą wynikać z naprawdę różnych rzeczy, jednakże warto zawsze się zastanowić, co powoduje ból u psa i wprowadzić odpowiednie metody leczenia.

Predyspozycje rasowe

Niektóre rasy są predysponowane do pewnych schorzeń lub problemów ze strony układu ruchu. Rasy duże i olbrzymie są narażone na szybki wzrost. W efekcie czego mogą występować u nich dużo częściej kulawizny lub boleści wzrostowe. Warto być opieką lekarza weterynarii, który będzie obserwował wzrost osobniczy danego psa. Niektóre psy są dużo bardziej narażone na zerwania mięśni/ścięgien i uszkodzenia skórne niż inne psy np. charty są bardzo delikatne i potrafią nabyć kontuzję podczas zaplątania w linkę czy w innych sytuacjach. Rasy krótkonożne np. jamniki, corgi są w szczególności narażone na problemy z kręgosłupem, warto dbać o ich linie i nie nadwyrężać tego odcinka. Rasy długowłose lub psy z obfitą sierścią mogą mieć dyskomfort spowodowany ciałami obcymi wbitymi/zaplątanymi w sierść np. kłos a czasem powodem bólu mogą być kołtunami i filce, które są poważnymi dolegliwościami. Także podstawowa pielęgnacja również jest bardzo ważnym aspektem nawet u ras krótkowłosych. Czasami między łapami mogą pojawić się grzyby, które powodują swędzenie i ból w tych okolicach. I nie zapominajmy o zębach, które są bardzo często lekceważone. Kamień nazębny może bardzo wpływać na dyskomfort w szczególności podczas jedzenia. Warto zawsze poczytać o danej rasie i skłonnościach do danych dolegliwości, aby być wyczulonym na ewentualne psie sygnały uspokajające świadczące o dyskomforcie.

Jak pomóc zwierzęciu z bólem i dyskomfortem?

Przede wszystkim obserwuj, jak pies okazuje stres i zmiany w swoim zachowaniu. Najlepiej spisać wszelkie objawy oraz nagrać ewentualne zachowania i skontaktować się z lekarzem weterynarii. Nigdy nie powinniśmy podawać samemu psu leków czy tabletek przeciwbólowych ani stosować żadnych preparatów. Możemy jedynie zaszkodzić psu. Potrzeby psa są bardzo ważne w tym nieodczuwanie bólu, jednakże zawsze warto znaleźć przyczynę, a nie leczyć same objawy. Jeśli nie wiemy, co oznacza zachowanie psa i nie ma żadnych podstaw medycznych, warto skonsultować się z behawiorystą, który oceni, na jakim tle pies prezentuje dane zachowanie. Czasami dyskomfort może wynikać również z nieodpowiedniej pielęgnacji czy żywienia. Nigdy nie próbuj własnych metod leczenia bólu, czasami dolegliwości wynikają z wielopłaszczyznowych powodów i nieodpowiednie zareagowanie może poważnie zaszkodzić zdrowiu zwierzęcia.

Profilaktyka, znaczenie regularnych wizyt u weterynarza

Regularne wizyty weterynarza czasami mogą oszczędzić wielu godzin bólu, zdrowia zwierzęcia, pieniędzy i stresu, jaki przeżywamy, gdy coś dzieje się z naszym podopiecznym. Poważne schorzenia rzadko pojawiają się nagle, zazwyczaj problemy zdrowotne rozwijają się długo i nie pozornie. Jeśli są bagatelizowane, dochodzi wówczas do poważnego uszczerbku zdrowia zwierzęcia. Przyjmuje się, że badania profilaktyczne powinny być robione minimum raz w roku, a najlepiej do dwóch razy w ciągu roku. Badania najlepiej obrazujące stan zdrowia zwierzęcia to: badanie krwi, badanie moczu, badanie kału, EKG serca oraz konkretne badania dla ras z pewnymi predyspozycjami do danych chorób np. choroby nerek. Ogólne badania wskażą czy wszystkie organy prawidłowo funkcjonują. Ewentualne dodatkowe zalecenia będzie przepisywał lekarz weterynarii. Jeśli chodzi o układ ruchu, można go konsultować z weterynarzem bądź zoofizjoterapeutą, który dotykając i badając zwierzę może sprawdzić, czy nie występują bolesności w danych odcinkach.

Profilaktyką jest również odpowiednie i zbilansowane żywienie, które wpływa na odżywienie organizmu psa. Jeśli nie wiesz jak dobrać zrównoważoną dietę do potrzeb i trybu twojego zwierzęcia również warto umówić się z dietetykiem zwierzęcym, który przekaże zalecenia dotyczące żywienia. Warto kupować produkty wysokiej jakości, ponieważ będą one dobrym źródłem składników odżywczych. W karmach z niższych półek znajdziemy wiele zapychaczy i produktów, które nie spełniają wytycznych żywieniowych. Profilaktyką jest również odpowiednia pielęgnacja szaty, skóry, oczu, uszy, psich poduszek, pazurów czy zębów. Niby rzecz oczywista, ale przez wiele opiekunów bagatelizowana strefa. Źle utrzymana szata nie będzie pełniła swoich właściwości (np. golenie psów powadzi do oparzeń słonecznych), za długie pazury będą powodowały nieodpowiednie poruszanie się a długotrwałe prowadzić nawet do problemów z układem ruchu. Rasy z oklapniętymi uszami są bardziej narażone na zapalenia uszu, a także obce ciała w kanale usznym (np. kłosy). Przesuszone opuszki łap, pękają i rogowacieją, powodując okropny ból szczególnie, jak dostanie się tam sól zimą. A także zęby, które są całe w kamieniu lub nawet zgniłe powodują rozrost niekorzystnej flory bakteryjnej oraz trudności w spożywaniu pokarmu.

Ból może wynikać z wielu powodów, ale w wielu aspektach możemy przeciwdziałać jego wystąpieniu lub szybko reagować na pojawienie się jego. Tak jak u nas – ludzi, profilaktyka jest bardzo ważna. Dbajmy o swoje zwierzęta jak o siebie. Uważność i umiejętność wyłapywania sygnałów bólu również będzie kluczowym aspektem. Wszystkiemu, co odstaje od normy naszego zwierzęcia warto się przyjrzeć, nie zawsze będzie to zwiastowało ból i dyskomfort, ale przezorny zawsze ubezpieczony.

Podziel się Facebook